Z wielkim smutkiem pożegnaliśmy dziś panią Elżbietę Ciszewską. Pani Elżbieta była naszym długoletnim członkiem wspierającym, a jej syn i synowa śpiewają w naszym chórze od samego początku jego istnienia.
Niech dobry Bóg da jej spoczynek wieczny, a rodzinie ukojenie w bólu.